IFAT 2016 na miarę oczekiwań
Za nami pierwszy dzień pobytu na targach IFAT. Zgodnie z przewidywaniami, ich rozmach można porównywać z Baumą. Dotyczy to nie tylko liczby wystawców, którą znaliśmy już przed wyjazdem do Monachium, ale także różnorodności prezentowanego sprzętu czy w końcu tłumów zwiedzających. Wszystkie hale są wypełnione po brzegi, natomiast teren zewnętrzny jest zajęty w około jednej czwartej. Po ogromnym pawilonie Liebherra, który razem z prezentowanymi maszynami górniczymi urósł do rangi symbolu Baumy nie ma już ani śladu…
- 0
- Dział: Najnowsze
- Napisane przez Super User